„Ta podróż była dla mnie najważniejszym wydarzeniem tego roku w podróży koleją”. Jak zwykle otrzymaliście bilety i rezerwację miejsc do Drezna, dzięki czemu wraz z pozostałymi uczestnikami mogliście wprawić się w nastrój przed podróżą. Pierwsza niespodzianka odbyła się w zarezerwowanym wagonie restauracyjnym do Pragi podczas przyjęcia z szampanem nad Łabą. Znalezienie się na przystanku tramwajowym w Pilźnie w odpowiednim czasie na wycieczkę po mieście było przebłyskiem geniuszu. Kiedy przyjechał zabytkowy pociąg, wszyscy nadal myśleli, że to przypadek. Kiedy jednak kierowca otworzył nam drzwi, niespodzianka się udała. Dwugodzinna wycieczka z przystankami na zdjęcia była premium. Przyjaciele, krewni i współpracownicy zazdrościli zdjęć zrobionych podczas wycieczki. Kolejne wycieczki są już zarezerwowane na przyszły rok; Nie mogę się doczekać. Dziękuję za cztery wspaniałe dni.
[Torsten z Erfurtu]
"Idealna organizacja" Doskonała organizacja, to był mój pierwszy wyjazd. Nie wiedziałem, w co się pakuję, ale nie zawiodłem się. Tak trzymaj.
[Sven z Lipska]
„Powinieneś się w to zaangażować!” Przed podróżą koleją zostałem dobrze poinformowany o tym, co powinienem wiedzieć, ale nic więcej. Oznaczało to, że mogłem się zrelaksować i czekać na jedną lub dwie niespodzianki. Podróż rozpoczęła się beztrosko i ze świetnymi zapasami. Niepewności, które pojawiły się nie z jego winy, Tom z łatwością rozwiązywał. Spontaniczne prośby uczestników, takie jak spacer po mieście lub wizyta na dworcu kolejowym, mogłyby zostać uwzględnione i natychmiast zrealizowane. Wybrane połączenia i tabor były niezwykle zróżnicowane: od miejskiego ruchu S-Bahn, przez pociągi ekspresowe, aż po najbardziej wiejskie odgałęzienia, było tam wszystko. Jechaliśmy praktycznie każdym pojazdem dostępnym w Czechach (RegioMouse/Breadbox, CityElefant, RegioNova, RegioShark, Rohlik, 628, RegioJet, EuroCity, wagon przedziałowy z otwartym oknem, lokomotywa spalinowa, lokomotywa elektryczna, tranzystor, pociąg zabytkowy, Škoda tramwaj 15 T, prom i wiele innych). Oznaczało to, że możesz także zrobić jedno lub dwa świetne zdjęcia. Spakowanie tego w weekend to sztuka – chapeau! Wybrane bary na stacji były pierwszej klasy, zawsze otwarte i zawsze były Pivo, Utopenec, Hermelín i Klobása. W porze lunchu coraz więcej pojawiało się w kierunku Restaurace, więc żołądek można było napełnić także Knedlikami, Gulášem czy Svíčkovą. Przewodnik dba o to, abyś nie pogrążył się w barze i abyś mógł doświadczyć także innych atrakcji dnia. Zrównoważona mieszanka picia, prowadzenia samochodu i krótkich spacerów sprawia, że jest to bardzo relaksująca podróż. Jeśli chcesz, znajdziesz dalsze informacje o pociągach, trasach, okolicy i pubach - brawo Tom! Wystarczy zgodzić się na przekazanie kontroli przewodnikowi i przygotować się na spędzenie weekendu z nowymi, nieznanymi przyjaciółmi z podróży. Więc zaangażuj się!
[Stefan z Poczdamu]
„To była wspaniała podróż” To była wspaniała podróż, podczas której nawet opóźnienia pociągów dostarczyły pozytywnych wrażeń z podróży. W poniedziałek nadal byłem pod wrażeniem („błysnął” we współczesnym języku niemieckim).
Nigdy w swoim długim życiu nie wypiłem 21 piw w jeden weekend i nigdy nie czułem się pijany. Poczułam się komfortowo w gronie znajomych o kultywowanej kulturze podróżniczej.
[Xaver z Lipska]
„Jak zawsze była to ogromna przyjemność (i zaszczyt!)”
Jak zawsze, było dla mnie wielką przyjemnością (i zaszczytem!) wziąć udział w jednej z Waszych wycieczek. Fascynujące jest to, że chociaż ostatniego dnia opuściliśmy pub, nigdy nie czuliśmy, że coś tracimy, wręcz przeciwnie! Twoje szczegółowe rozliczenia również zasługują na pochwałę.
Mam nadzieję, że nie stracicie nim tak szybko zainteresowania, aby zainteresowany nerd (w tym przypadku byłby to ja) mógł co jakiś czas wybrać się z Wami w podróż. Z pewnością nie był to ostatni raz. Dziękuję za wspaniały weekend.
[Paweł z Lipska]
„Dziękuję za tę cudowną podróż” Drogi Tomku, dziękuję za tę cudowną podróż #létopivo i za to, że pomyślałeś o mnie po drodze. Cały pakiet i połączenie wszystkiego były dla mnie idealne, podobnie jak Twoja grupa podróżnicza premium. Jak mógłbym pójść na kompromis we wszystkich sprawach, na które wszyscy mieliśmy okazję wielokrotnie wpływać i uwielbiam wasze niespodzianki, nawet te najmniejsze.
Po prostu podobał mi się cały weekend i był dla mnie naprawdę dobry. Dla mnie podróż koleją jest jak podróżowanie własnymi liniami, zdobywanie doświadczenia i odkrywanie wielu nowych rzeczy – w świecie, w ludziach, a także w sobie. Dziękuję bardzo za Twoje perspektywy!
[Christiane z Friedrichdings]
„Wszędzie było wspaniale!”
Uważam, że skład i wielkość grupy były świetne. Małe wędrówki były naprawdę dobre. Nie mam na co narzekać, naprawdę jest to denerwujące...
Mam nadzieję, że moja wątroba długo będzie grać i będę mogła jeździć na jak najwięcej podróży koleją!
[Karo z Berlina]
„Taaaak…”
Jak już często wspominałem podczas samej podróży: to dokładnie moja sprawa, jeśli chodzi o pomysły. Wystarczająco dużo czasu na zebranie świetnych wrażeń, ale też naprawdę optymalny program na jeden dzień, nie za dużo, nie za mało i urozmaicony.
Mieszanka niespodzianek i dostępnych alternatyw na wypadek opóźnień jest moim zdaniem naprawdę świetna. Już nie mogę się doczekać następnego razu i mam nadzieję, że uda mi się zmaksymalizować zysk dla Ciebie!
[Bastian z Austrii]
„Nadal podekscytowany”
Jak mówiłem podczas podróży i na Twitterze, byłem i nadal jestem podekscytowany wyjazdem. Ze wszystkim i dokładnie tak, jak to się stało. Od dawna staram się nie denerwować drobnostkami, jak za mały bufet śniadaniowy, inna obsługa czy częsta niechęć do wczasowiczów/obcych osób; Wycieczki po miastach, które są bardzo skoncentrowane na kościele lub towarzyszach podróży, którzy są inni. Zawsze cieszę się, że mogę gościć w innym kraju i nie mam innych oczekiwań – na tym właśnie polega dla mnie podróżowanie. W przeciwnym razie mogę zostać w domu, chodzić do moich zwykłych restauracji i spotykać tych samych ludzi.
Szczególnie podobał mi się sposób, w jaki zareagowałeś na nasze potrzeby. Drobne rzeczy, takie jak nie pakowanie się zbyt wiele w dzień po nocnej przejażdżce pociągiem, ale zamiast tego pójście do hotelu po południu. Oznacza to, że każdy ma swoją własną przestrzeń i niezbędny czas dla siebie. Twoja wrażliwość na innych podróżników i fascynacja tego typu podróżami decydują o charakterze tych wycieczek. I zbliżają się kolejne wyjazdy. To właściwie powinien być wystarczający dowód.
[Michael z Schwäbisch Gmünd]
„Dzięki temu podróżowanie staje się naprawdę przyjemne!”
Naprawdę bardzo mi się podobała twoja wycieczka. Świetnie się bawiłem i byłem bardzo szczęśliwy, że tam byłem. Tak, nawet kuszetka była dobrą decyzją.
Dla mnie ta wycieczka była idealnym połączeniem jazdy pociągiem, picia piwa, ale także oglądania krajobrazu i robienia zdjęć. W ogóle nie spodziewałem się, że tak będzie. Bazując na tym, co widziałem na temat Waszych wycieczek przed rejestracją, spodziewałem się wszystkiego, od „wycieczki po pijanemu” po „wycieczkę pociągiem”. I nie zrozumcie mnie źle: dla mnie też wszystko byłoby w porządku i dobrze by mi się to bawiło. Ale mieszanka była po prostu idealna.
Pomyślałem, że to wspaniałe, jak elastyczne są wasze wycieczki i że bezpośrednio reagujecie na potrzeby swoich pasażerów i właściwie zawsze oferujecie kilka opcji. Lubiłem pić piwo i jeździć tam i z powrotem wagonem restauracyjnym. Wędrówka Koleją Tatrzańską była wspaniałym przeżyciem, podobnie jak lodowa ścieżka w Tatrach Wysokich. Bary na stacji były świetne, podobnie jak nocleg. Wszystko to w miłej grupie.
Dla mnie mieszanka idealna. Dziękujemy za organizację! Szkoda, że można dać TYLKO 5 gwiazdek.
[Michael z Düsseldorfu]
„Cofnij czas”
Są chwile i wydarzenia, które sprawiają, że chciałbyś cofnąć czas. Takim wydarzeniem z pewnością była weekendowa wycieczka. Dobrze zorganizowane, ekscytujące lokalizacje i świetna grupa. Więcej nie jest możliwe. Gdybym mógł sobie życzyć jednej rzeczy, poprosiłbym Cię, żebyś nie zmieniał niczego, absolutnie niczego, w tej trasie. Wygląd pubu na stacji kolejowej musi pozostać taki sam jak oryginał. Więcej piwa, więcej barów - nie. To wszystko pasuje. Więc proszę, nie daj się nabrać na chęć zrobienia czegoś lepszego. Ale na pewno wróciłem na początek.
[Marek z Berlina]